W rytmie deszczu
2009-02-02 11:45:14Siła filmu „Opowiedz mi o deszczu" leży w tym wszystkim, za co lubimy francuskie kino. To słodko-gorzka opowieść nasączona inteligentnym poczuciem humoru oraz przyjemną muzyką.
Jej twórcy Agnes Jaoui i Jean-Pierre Bacri są małżeństwem, które ma na swoim koncie wspólnie zrealizowane już dwa bardzo dobre filmy: „Gusta i guściki" oraz „Popatrz na mnie". „Opowiedz mi o deszczu" jest trochę słabszy od nich, ale na tle aktualnych komedii obyczajowych zalegających w tej chwili kina i tak się wyróżnia. Mało kto bowiem potrafi z taką wyrozumiałością, a wręcz czułością, popatrzeć na ludzkie słabości i ze zwykłego codziennego życia zrobić ciekawy i wartki film.
Główną bohaterkę filmu Agathe określa się jako tzw. kobietę z jajami. Towarzyszy jej dwóch panów, którzy mają problem z wymienioną częścią ciała. Jest też jej siostra, całkiem już dorosła ale nie potrafi poradzić sobie z kompleksem młodszego dziecka. Wszyscy przeżywają rozterki uczuciowe.
Czuć sielsko-anielskość południowej prowincji a w głowie huczy od dużej ilości francuskiego wina. Jesteśmy wśród swoich. W filmie Agnes Jaoui i Jean-Pierre Bacri nie ma fałszywego obrazu świata. Nawet tak zwana życiowa mądrość nie pcha się nachalnie na ekran. Każdy z bohaterów musi zweryfikować obraz siebie. Odkrywa, że liczą się tylko najważniejsze wartości jak miłość czy przyjaźń i walczyć warto tylko o nie.
Opowiadanie o deszczu to jak opowiadanie o życiu, bo czasem wiatr deszczem zacina, zdarza się romantyczna mżawka a potem wodospady łez. Jednak po deszczu zawsze wychodzi słońce i tak jest również w tym filmie. Kiedy za oknem leje jak z cebra, „Opowiedz mi o deszczu" pozytywnie nastroi, chociaż westchnie się po jego obejrzeniu: „i tak to jest".
Marta Jadwiga Chowaniec
(marta.chowaniec@dlastudenta.pl)